Orkan 1- 1 Olimpia
Bramki : Kurczab - Kubicki .
Więcej w rozwinięciu ....
Orkan : Piwowarczyk - Gargas, Barzyk , Łabędź, Tylek ( Marek B. 68') - Tabor, Kurczab, Cyganek (Limanówka 65'), Ślazyk, Lis - Duchnik.
Olimpia : Borzęcki - Tumidaj, Ojrzanowski, Szkaradek, Sejmej - Jabłoński ( Nawalaniec 88'), Ciastoń, Sobonkiewicz (Rosiek 90'), Zając, Połomski - Kubicki.
Żółte kartki : Ślazyk - Ciastoń 2x.
Czerwona kartka : Ciastoń - konsekwencja dwóch żółtych.
"Na pewno smuci nas strata punktów w tym spotkaniu. Przed meczem zdawaliśmy sobie sprawę, że drużyna z Pisarzowej jest ekipą nieobliczalną i bardzo waleczną. Było to widać na boisku. Przeciwnicy prezentowali twardą, męską grę podpierając to niezłymi umiejętnościami piłkarskimi. Prowadziliśmy 1-0 i do tego momentu kontrolowaliśmy przebieg spotkania. Goście jednak dobrze kontrowali, stworzyli kilka groźnych sytuacji a przede wszystkim nie wykorzystali rzutu karnego. Obiektywnie oceniając ten mecz trzeba przyznać, że mieliśmy dużo szczęścia i udało się zdobyć 1 punkt. Nie da się ukryć, że ostatnio jesteśmy w słabszej formie a już w środę gramy mecz z liderem. Umiejętności piłkarskich nie straciliśmy, dlatego wierzę w siebie i moich kolegów z drużyny. Liczę na to, że z Nowego Targu wrócimy w dobrych nastrojach, stać nas na zwycięstwo w tym meczu." powiedział po spotkaniu Nasz Obrońca Gargas Józek.
Kibice nie mogli narzekać na monotonne spotkanie. Obejrzeli bardzo ciekawy mecz, dużo sytuacji podbramkowych z obu stron.
A jak padały bramki ?
W 17 minucie na mocny strzał z 20 metrów zdecydował się Kurczab. Piłka po rękach Borzęckiego wpadła do siatki i mamy 1-0. Goście wyrównali w 29'. Po dośrodkowaniu z prawej strony futbolówkę głową strącił Kubicki, ta odbiła się jeszcze od słupka i wpadła do bramki.